Juz po 47 Rytuale dla Matki Ziemi – Rozowej Pelni Ksiezyca – Mistyczne Drzewa – czekam na Wasze pytania

Namaste Kochani, z calego serca dziekuje Wam za tak liczny udzial w naszym wczorajszym spotkaniu, to niesamowite i piekne, ze co miesiac jest nas wiecej i wiecej i to na calej Ziemi! Niektorzy z Was nie moga brac udzialu w pelnym spotkaniu i lacza sie tylko przez moment, ale dla Ziemi nie ma znaczenia ile czasu przeznaczysz, ale jaka energie przeslesz, dobre mysli, pelne Swiatla i milosci, moga przez kilka minut zdzialac wiecej, niz slabsze mysli o slabszej wibracji przez caly dzien.

Ten rytual byl niezwykle piekny, bylo tyle rozowej pieknej energii. U mnie padal deszcz i caly rytual spedzilam w jego malutkich, drobniutkich i subtelnych kropelkach, za to byl taki cudowny zapach dookola mnie, wszystko kwitnie, u nas w tej chwili eukaliptusy obsypaly sie cudownym kwiatem, a takze kazda inna roslinka nawet w deszczu wyciga glowke w gore, wypatrujac Swiatla. Taki rajski aromat wypelnia powietrze! Znow wprawilo mnie to w zachwyt ile udalo nam sie tutaj w Magicznej Oazie osiagnac! Ile istot tutaj zamieszkalo, ta wlozona w stworzenie tego raju energia teraz rozrasta sie i zapisuje w energiach Ziemi… a przeciez Oaza caly czas sie rozrasta, idziemy dalej i dalej poszerzajac ja krok po kroku … coraz wiecej milosci, coraz wiecej dobrych energii… Link: https://magicznaoaza.wordpress.com/mozesz-pomoc/

Wczoraj gdy zaczelam spotkanie – bylo jeszcze jasno (u Was w Polsce byla 22.00), a u nas wlasnie zapadal zmrok, ptaszki tak szalaly, cwierkaly wszedzie dookola! Pol godziny przed spotkaniem obeszlam cala srodkowa czesc Magicznej Oazy dalikatnie potrzasajac dzwonkiem z czystego srebra, taki cudowny dzwiek sie rozchodzil, a wszystkie Istoty wtorowaly mi jak mogly, jak w tropikalnym buszu 😉 To bylo takie niesamowite odczucie, ze wszystko zyje, pod stopami cala ziemia oddycha, rusza sie, wibruje … Jestem pewna, ze laczac sie ze mna, odczuwaliscie to samo – czekam teraz na Wasze sprawozdania, by zaglebic sie w Wasze odczucia.

W czasie rytualu aktywowalismy cos bardzo waznego – bylo to na pierwszy rzut oka, niby cos zupelnie innego, niz temat samego spotkania, ktorym byly cykle – pisalam o tym wczoraj… ale tak na prawde – to takze jeden wielki cykl… Energia aktywowala pamiec w ogromnym krysztale, ktory znajduje sie tutaj na Atlandydzie i pamiec (zapisy w nim zawarte), zwiazane z olbrzymimi Drzewami Edenu, ktorych dzieci (miniaturki) jeszcze tutaj rosna i w ostatnich miesiacach nawet zostaly otoczone opieka i ogrodzone!

Zastanawialiscie sie nad tym kiedys dlaczego tak duzo mowi sie o ociepleniu klimatu i dlaczego – to sie tak demonizuje i wykorzystuje, by np. spryskiwac Ziemie chemtrails? Czy zastanawialiscie sie kiedys nad tym, czy to na prawde jest takie zle? A jesli jest to naturalny cykl? Pamietacie temat mitycznych Gigantycznych Drzew Edenu?Zastanawialiscie sie kiedys nad tym, dlaczego tak „dba sie” o to, by wycinac drzewa? Jakie to ma znaczenie? Czy zastanawialiscie sie nad tym, czym sa kamienie szlachetne? Dlaczego moja taka moc? Skad powstal ten wegiel, ktorym pali sie w piecach? Czym sa krysztaly i dlaczego potrafia zmieniac nasze zycie na lepsze?

Chcecie poznac moje zdanie na ten temat? Jesli tak, prosze o pytania tutaj ponizej:

Masz pytanie do tematu: gigantyczne drzewa Edenu, dlaczego zaciemniamy Ziemie, dlaczego jest taka masa dzialan, by zachamowac slonce i ocieplenie klimatu? Jaki zwiazek widze pomiedzy drzewami, a kamieniami szlachetnymi lub inne powiazane z tym wpisem?

Nie boj sie pytac, nie ma glupich pytan! Wszystko jest wazne!

——————————————————————————–

oraz